Każdy człowiek to nie tylko ciało, zdrowe lub chore – każdy człowiek to także psychika, która pełni kluczową rolę w zapadaniu na choroby, uwalnianiu się od chorób i zachowaniu zdrowia.

• 

• 

Jesteśmy zgranym zespołem doświadczonych i bardzo zaangażowanych osób, które swoją codzienną pracą pokazują klientom, że powrót do zdrowia i utrzymanie pełni sił witalnych jest możliwością dostępną dla każdego człowieka. Pomogliśmy już niezliczonej liczbie osób, których dotknęły różne schorzenia – nie tylko nowotworowe, ale również choroby autoimmunologiczne, cukrzyca, choroby tarczycy, nerwobóle, nadwaga, choroby układu oddechowego i wiele, wiele innych.

Podczas wszystkich Turnusów, warsztatów i w czasie naszej codziennej pracy w Poradni, dzielimy się wiedzą i sercem z każdym, kto tego potrzebuje. Współpracujemy również z niesamowitymi ludźmi pełnymi pasji, którzy podobnie jak my, niosą wsparcie i uzupełniają nasz program pomocy w procesie zdrowienia.

Łączymy wiele dziedzin naturoterapii tak, by zapewnić kompleksową usługę. Wprowadzamy klienta w obszar wsparcia z każdej możliwej strony.

Stworzyliśmy Fundację dla Domów Zdrowienia, by wiedzę tą udowadniać codzienną praktyką. Przekonaj się o tym i Ty.

• 

• 

---

A oto kilka opinii:

---

Sercem piękni ludzie, którzy prowadzą przez każdy etap tego cudownego procesu. Polecam każdemu, kto zmaga się nie tylko z cierpieniem ciała, ale również duszy. Po turnusie już nic nie jest takie samo, a balast, który nosiłeś przez tyle lat staje się tym, co pomaga Ci wzrastać każdego kolejnego dnia.
Z miłością polecam ❤️❤️❤️

Izabela

---

We wtorek wróciłam z turnusu i do tej pory ciężko mi opisać emocje które mi towarzyszą do dnia dzisiejszego ale uważam, że była to najlepsza inwestycja w siebie do tej pory. Piękny czas, cudowni ludzie, prowadzący na najwyższym poziomie. Polecam każdemu bez wyjątku ❤️❤️❤️
Dziękuję za możliwość uczestniczenia w tak przepięknej inicjatywie. Tego, co przeżyłam na turnusie nie da się opisać. Przepiękny czas, wspaniali ludzie. Żal było odjeżdżać. W 100% z całą odpowiedzialnością mogę stwierdzić, że to była najlepsza inwestycja w siebie!

Beata

---

Zastanawiałam się dla kogo są Domy Zdrowienia. Dla chorych? Teraz już wiem, że dla dla wszystkich. Ten czas z Wami okazał się najlepszym w moim życiu. Polecam z całego serca wszystkim, którzy szukają odpowiedzi.

Sylwia

---

Odzyskałam radość i lekkość. Moje życie zmieniło się diametralnie. Jestem wdzięczna za to że jesteście i robicie tyle dobrego – kocham Was !

Renata

---

Cudowne miejsce, wspaniali ludzie i niesamowita energia. Moje życie już nigdy nie będzie takie samo. Odnalazłam siebie i swoją drogę w życiu, a także odpowiedzi na wiele nurtujących mnie pytań. To dzięki Wam narodziłam się na nowo, a w dalszą podróż życia pójdę bez obaw, lęku, z uśmiechem na twarzy i przede wszystkim zdrowa! Dziękuję! Jestem bardzo wdzięczna, że mogłam poznać wszystkich Aniołów, którzy tworzą to miejsce i dziękuję za wsparcie, jakie otrzymuje od Was każdego dnia ! Z pewnością do zobaczenia!

Patrycja

---

Cudowne miejsce z cudownymi ludźmi. Tam dopiero poczułam, że ktoś chce mi pomóc abym poczuła się zdrowa. Dziękuję Wam za wsparcie w walce z chorobą.

Ania

---

Domy Zdrowienia to przystanek na drodze życia dzięki któremu znowu możecie napełnić się chęcią do zmian i pokochania siebie w spokoju i spełnieniu pozbywając się tego co nie służy.

Rafał

---

Polecam wszystkim. Byłam i nic lepszego nie mogło mnie spotkać. Odnalazłam tam „siebie” swoją moc i szczęście nad którym pracuję. Wspaniali ludzie. Zmieniłam sposób myślenia i zaczynam inaczej żyć. Wszystkich niezdecydowanych zachęcam jeżeli tylko chcecie sobie pomóc Turnus to dobry wstęp do Nowego Życia

Magda

---

Jam jako uczestnik Domów Zdrowienia z pełna wdzięcznością kochanemu Romkowi za cudny turnus który odmienił moje życie – polecam wszystkim którzy chorują bądź maja problemy ze samym sobą . Domy zdrowienia to istny cud. Dziękuję .

Piotrek

---

Ja i mój mąż bardzo polecamy turnusy Domów Zdrowienia. Cudowni, pełni poświęcenia i pasji terapeuci, wspaniała, bezcenna wiedza. Teraz w domu ciągle z Marianem odsypiamy ten turnus. Śpimy i śpimy i śpimy i mamy lenia. Mąż mój mówi, że to etap zdrowienia! I ma rację!

Poza tym sparaliżowane, lewe ramię Mariana zrobiło się… bardziej elastyczne, giętkie. Rano ta ręka wczoraj i dziś się poruszyła! Coś puściło. Wyjęty kij i żyj! Dziękujemy wszystkim za wszystko!

Anna i Marian

---

Bezcenny dar….człowiek w służbie drugiemu człowiekowi, aż się ciepło na sercu robi…cudowni jesteście!!

Małgosia